Pare dni później
Ze względu na śmierć naszej znajomej Cassie, postanowiliśmy, że ja i Harry będziemy obchodzić urodziny później. Byliśmy na jej pogrzebie ... Mało osób. Tylko jej ciotka i starzy znajomi ... To naprawdę smutne. Niall siedzi ciągle sam, w swoim pokoju. Jest 5 marca, minął ponad miesiąc. Postanowiliśmy dziś wybrać się na 'kolacje urodzinową'. Postanowiłam pójść do galerii, aby wybrać prezent dla Hazzy. Pojechałam za zakupy z Shakirą. No właśnie, minął miesiąc i tak jakby ... Shakira i Zayn się spotykają. Nie są parą, ale często chodzą na coś typu 'randki'. Pojechałyśmy do galerii i po upływie 2 godzin znalazłam prezent dla Hazzy. Gdy wychodziłyśmy z jakiegoś sklepu wpadłyśmy na jakiegoś kolesia.
C:O, przepraszam... T... Czy ja mam przywidzenia, czy ty jesteś Shakira .?
S:Nie, nie masz, to ja.
C:O boze, miło mi Cię poznać.
E:A czy ja mam przywidzenia, czy ty jesteś Conor Maynard .?
C:Ehh, tak, to ja, a ty.? Kim jesteś .?
S:Emily, dziewczyna Harry'ego Styles'a.
C:Tego Harry'ego Styles'a .? O ja, zawsze marzyłem, żeby go poznać !
E:Serio .? A gdzie mieszkasz .?
C:W dzielnicy(nazwa)..
E:Serio .? Wow, my mieszkamy na przeciwko.
C:My .?
E:Ja z chłopakami, może wpadniesz do nas .?
C:Z wielką chęcią.
No nie wierzę. Poznałam Conor'a Maynard'a ! Pojechaliśmy w 3 na naszą dzielnicę i weszliśmy do nas do domu. Chłopcy od razu zrobili zdziwione miny.
Z:Em .? Czy mi się wydaje, czy to Conor Maynard .?
C:Czy mi się wydaje, czy to Zayn Malik .? Jezu Chryste, uwielbiam was !
Lou:Mało powiedziane, bo my Ciebie też !
C:Wow, niesamowite. Ale ... Wydawalo mi się, ze jest was 5.
S:Tak, jest jeszcze Niall, ale on ...
H:Ma problemy.
C:No nieźle. Poznałem prawie całe One Direction, a w dodatku macie takie ładne dziewczyny. Heh.
S:Dziewczyny .? Oh, o nie. Zayn i Niall są wolni.
Lou:Więc wiesz, jeśli jesteś gejem, to droga wolna ..
Wszyscy:Hahahaahahahahahaah ahaha !
C:Ta ... Zapamiętam to. A właściwie, to .. Shakiro, co tu robisz .?
S:Em, no mieszkam. Wiem, że CIę to dziwi, że mieszkam w Londynie, ale jakoś tak wyszło.
C:Wow.
E:E, wybacz Conor, ale ja i Harry musimy iść, idziemy na opóźnioną kolację urodzinową.
C:Kto miał urodziny .?
H:My oboje.
C:No to wszystkiego najlepszego !
H,E:Dzięki.
Perspektywa Zayn'a
Em i Hazza poszli się przygotować, a ja, Lou, Li i Shakira gadaliśmy jeszcze z Conor'em. Nie mogę. Najpierw poznałem Shakirę, a teraz Conor'a Maynard'a. Kocham Londyn normalnie. Conor wydaje mi się miły. Nie znam go, ale chyba ... Hmm. Moim zdaniem byłby dobrym chłopakiem dla Em. Nie chcę oczywiście ich do tego zmuszać, ale wiem jaki jest Harry, wiec boję się, że Emily może zostać zraniona. A Conor to wschodząca gwiazda, nie ma jeszcze tylu fanek co my, więc ...
C:Fajnie jest chyba mieszkać z takimi ładnymi dziewczynami.
S:Właściwie ja mieszkam obok.
Z:A Emily to moja siostra ...
C:Ou, wybacz Zayn, po prostu ...
Z:Podoba Ci się.
C:Ta, dokładnie.
Z:Ta, nie jesteś jedyny.
C:Serio .?
Z:Mhmm, dopisać Cię do listy .?
C:Jakiej listy .?
Lou:Długiej. Był Niall, teraz Harry, a jeszcze wczeeeśniej bujał się w niej JB, a także ...
Z:Dobra, dobra, dość.
C:No niezłe ma powodzenie ta twoja siostra. Tylko w otoczeniu sław.
Z:No, rzeczywiście.
C:A co się stało, że ani Niall, ani JB .?
Z:JB'iego uznała, za idiotę, a Niall ją zranił.
C:Wow. Harry pewnie taki nie jest ...
Z:Mylisz się.
C:Hah, wiesz ... Ja to bym tak nie mógł. Nie mógłbym skrzywdzić kobiety.
Lou:Rób tak dalej a Zayn umówi Cię z Emily.
C:Nie no, dajcie spokój. Jest szczęśliwa z Harry'm, no nie .?
Liam:Nawet nie wiesz jak bardzo.
C:Hah, no właśnie.
Z:To szczęście i tak długo nie potrwa, założymy się !?
Perspektywa Em
Właśnie już mieliśmy wyjść. Mieliśmy spędzić wieczór miło, tylko ze sobą. Podjechaliśmy do pewnej restauracji i zajęliśmy miejsca, zamówiliśmy i zaczęlismy rozmawiać.
H:Cieszę sie, że nareszcie mamy czas dla siebie.
E:Ja też. Tyle się teraz dzieje ... Ale plus taki, że poznałam w końcu Conor'a. : )
H:Chciałaś go poznać .?
E:Tak, jest ok. Lubię jego muzykę.
H:Rzeczywiście, jest spoko.
Gadaliśmy jeszcze trochę, postanowiłam iść do łazienki. Załatwiłam potrzebę, poprawiłam włosy i makijaż, a następnie wyszłam, a gdy wyszłam ... Szkoda słów ! Na moim miejscu siedziała ta stara laska Hazzy, Caroline Flack. Myślałam, ze wybuchnę. Rozmawiali, śmieli się i stało się najgorsze ... Harry, nie ONA, tylko ON ją pocałował ! Nie mówiąc mu wyszłam z restauracji. Pojechałam do domu. Myslałam ,ze wszyscy śpią, natomiast w salonie siedzieli Conor i Zayn. Gdy zobaczyli jak płaczę od razu się przejeli.
C:Emily, co się stało !?
E:Po prostu ... Zniknęłam na chwilę a on ... A on zaczął całować jakąś dziewczynę !-mówiłam cały czas przez łzy.
Z:Że co .? Ohh, wiedziałem, że tak będzie. Niech zgadnę, Caroline .?
E:Skąd wiedziałeś .?
Z:Ona nadal uważa Hazze za 'słodkiego chłopca' i się z nim często spotyka.
C:Wow, miałeś rację.
Z:Conor, możesz zostać z Em, muszę na chwilę jechać gdzieś z Liam'em.
C:Pewnie.
E:Nie musisz, dam sobie radę.
C:Nie zostawię Cię samej w takim stanie.
E:Dziękuje Ci ...
C:Nie ma sprawy. Na mnie zawsze możesz liczyć.
E:Naprawdę, słodki jesteś ...
C:To ... Co zamierzasz zrobić .?
E:Dać sobie spokój .? Kolejny chłopak mnei zranił., mam tego dość.
C:Kolejny .? Smutne ... Na serio.
E:A ty .? Zraniłeś kiedyś dziewczynę !?
C:Ja .? Co ty ... Miałem jakieś 3 prawdziwe miłości, ale to one MNIE raniły.
E:Przykre ...
C:Widzisz .? Mamy tę samą sytuację.
E:Heheh, tak, dość zabawne.
C:No widzisz .? Rozchmurz się. Jesteś naprawdę ładna, pozwól, aby na twojej twarzy zagościł uśmiech.
E:Jestem ładna .?
C:Oczywiście.
Siedzieliśmy razem na kanapie w milczeniu. W pewnym momencie Conor zaczął się do mnie przysuwać. Coś mnie też ciągnęło, więc też się przysunęłam, gdy byliśmy wystarczająco blisko, Conor musnął delikatnie moje usta. Szczerze .? Poczułam się wspaniale ... Nawet lepiej niż przy pocałunku z Justin'em, Niall'em, czy może nawet ... Może nawet Harry'm .? Tak ... Jakoś tak ... Dokładnie tak ! Dokładnie ! Poczułam się lepiej. Czyli ... Ja zakochałam się w nim .? Niee ... No bo ... Kocham Hazze, ale on mnie zranił. Ja ne potrafię szybko wybaczać ... Hmmm, dość dziwne uczucie ...
C:Wybacz ...
E:Nic się nie stało, to było dość ... Miłe.
JEST 9 !
POJAWIŁA SIĘ NOWA POSTAĆ.
CONOR MAYNARD.
JEST W BOHATERACH.
PEWNIE WIECIE KTO TO.
JAK CHCECIE Z KIM MA BYĆ EM .?
Z HAZZĄ, CZY CONOR'EM .?
WIEM ,ZE PEWNIE POWIECIE HAZZA, ALE POMYŚLCIE.
MOŻE NIECH ONA DA SZANSE CONOR'OWI .?
MOŻE BĘDZIE JEJ LEPIEJ .?
PEWNIE WOLICIE HAZZE, ALE SERIO.
POMYŚLCIE NAD TYM PYTANIEM.
I ODPOWIEDZCIE.
CIESZY MNIE TO, ŻE W ANKIECIE NA RAZIE WYBRALIŚCIE CONOR'A ; )
KOMENTUJCIE.
POZDRAWIAM.
KASUU. < 33
C:O, przepraszam... T... Czy ja mam przywidzenia, czy ty jesteś Shakira .?
S:Nie, nie masz, to ja.
C:O boze, miło mi Cię poznać.
E:A czy ja mam przywidzenia, czy ty jesteś Conor Maynard .?
C:Ehh, tak, to ja, a ty.? Kim jesteś .?
S:Emily, dziewczyna Harry'ego Styles'a.
C:Tego Harry'ego Styles'a .? O ja, zawsze marzyłem, żeby go poznać !
E:Serio .? A gdzie mieszkasz .?
C:W dzielnicy(nazwa)..
E:Serio .? Wow, my mieszkamy na przeciwko.
C:My .?
E:Ja z chłopakami, może wpadniesz do nas .?
C:Z wielką chęcią.
No nie wierzę. Poznałam Conor'a Maynard'a ! Pojechaliśmy w 3 na naszą dzielnicę i weszliśmy do nas do domu. Chłopcy od razu zrobili zdziwione miny.
Z:Em .? Czy mi się wydaje, czy to Conor Maynard .?
C:Czy mi się wydaje, czy to Zayn Malik .? Jezu Chryste, uwielbiam was !
Lou:Mało powiedziane, bo my Ciebie też !
C:Wow, niesamowite. Ale ... Wydawalo mi się, ze jest was 5.
S:Tak, jest jeszcze Niall, ale on ...
H:Ma problemy.
C:No nieźle. Poznałem prawie całe One Direction, a w dodatku macie takie ładne dziewczyny. Heh.
S:Dziewczyny .? Oh, o nie. Zayn i Niall są wolni.
Lou:Więc wiesz, jeśli jesteś gejem, to droga wolna ..
Wszyscy:Hahahaahahahahahaah ahaha !
C:Ta ... Zapamiętam to. A właściwie, to .. Shakiro, co tu robisz .?
S:Em, no mieszkam. Wiem, że CIę to dziwi, że mieszkam w Londynie, ale jakoś tak wyszło.
C:Wow.
E:E, wybacz Conor, ale ja i Harry musimy iść, idziemy na opóźnioną kolację urodzinową.
C:Kto miał urodziny .?
H:My oboje.
C:No to wszystkiego najlepszego !
H,E:Dzięki.
Perspektywa Zayn'a
Em i Hazza poszli się przygotować, a ja, Lou, Li i Shakira gadaliśmy jeszcze z Conor'em. Nie mogę. Najpierw poznałem Shakirę, a teraz Conor'a Maynard'a. Kocham Londyn normalnie. Conor wydaje mi się miły. Nie znam go, ale chyba ... Hmm. Moim zdaniem byłby dobrym chłopakiem dla Em. Nie chcę oczywiście ich do tego zmuszać, ale wiem jaki jest Harry, wiec boję się, że Emily może zostać zraniona. A Conor to wschodząca gwiazda, nie ma jeszcze tylu fanek co my, więc ...
C:Fajnie jest chyba mieszkać z takimi ładnymi dziewczynami.
S:Właściwie ja mieszkam obok.
Z:A Emily to moja siostra ...
C:Ou, wybacz Zayn, po prostu ...
Z:Podoba Ci się.
C:Ta, dokładnie.
Z:Ta, nie jesteś jedyny.
C:Serio .?
Z:Mhmm, dopisać Cię do listy .?
C:Jakiej listy .?
Lou:Długiej. Był Niall, teraz Harry, a jeszcze wczeeeśniej bujał się w niej JB, a także ...
Z:Dobra, dobra, dość.
C:No niezłe ma powodzenie ta twoja siostra. Tylko w otoczeniu sław.
Z:No, rzeczywiście.
C:A co się stało, że ani Niall, ani JB .?
Z:JB'iego uznała, za idiotę, a Niall ją zranił.
C:Wow. Harry pewnie taki nie jest ...
Z:Mylisz się.
C:Hah, wiesz ... Ja to bym tak nie mógł. Nie mógłbym skrzywdzić kobiety.
Lou:Rób tak dalej a Zayn umówi Cię z Emily.
C:Nie no, dajcie spokój. Jest szczęśliwa z Harry'm, no nie .?
Liam:Nawet nie wiesz jak bardzo.
C:Hah, no właśnie.
Z:To szczęście i tak długo nie potrwa, założymy się !?
Perspektywa Em
Właśnie już mieliśmy wyjść. Mieliśmy spędzić wieczór miło, tylko ze sobą. Podjechaliśmy do pewnej restauracji i zajęliśmy miejsca, zamówiliśmy i zaczęlismy rozmawiać.
H:Cieszę sie, że nareszcie mamy czas dla siebie.
E:Ja też. Tyle się teraz dzieje ... Ale plus taki, że poznałam w końcu Conor'a. : )
H:Chciałaś go poznać .?
E:Tak, jest ok. Lubię jego muzykę.
H:Rzeczywiście, jest spoko.
Gadaliśmy jeszcze trochę, postanowiłam iść do łazienki. Załatwiłam potrzebę, poprawiłam włosy i makijaż, a następnie wyszłam, a gdy wyszłam ... Szkoda słów ! Na moim miejscu siedziała ta stara laska Hazzy, Caroline Flack. Myślałam, ze wybuchnę. Rozmawiali, śmieli się i stało się najgorsze ... Harry, nie ONA, tylko ON ją pocałował ! Nie mówiąc mu wyszłam z restauracji. Pojechałam do domu. Myslałam ,ze wszyscy śpią, natomiast w salonie siedzieli Conor i Zayn. Gdy zobaczyli jak płaczę od razu się przejeli.
C:Emily, co się stało !?
E:Po prostu ... Zniknęłam na chwilę a on ... A on zaczął całować jakąś dziewczynę !-mówiłam cały czas przez łzy.
Z:Że co .? Ohh, wiedziałem, że tak będzie. Niech zgadnę, Caroline .?
E:Skąd wiedziałeś .?
Z:Ona nadal uważa Hazze za 'słodkiego chłopca' i się z nim często spotyka.
C:Wow, miałeś rację.
Z:Conor, możesz zostać z Em, muszę na chwilę jechać gdzieś z Liam'em.
C:Pewnie.
E:Nie musisz, dam sobie radę.
C:Nie zostawię Cię samej w takim stanie.
E:Dziękuje Ci ...
C:Nie ma sprawy. Na mnie zawsze możesz liczyć.
E:Naprawdę, słodki jesteś ...
C:To ... Co zamierzasz zrobić .?
E:Dać sobie spokój .? Kolejny chłopak mnei zranił., mam tego dość.
C:Kolejny .? Smutne ... Na serio.
E:A ty .? Zraniłeś kiedyś dziewczynę !?
C:Ja .? Co ty ... Miałem jakieś 3 prawdziwe miłości, ale to one MNIE raniły.
E:Przykre ...
C:Widzisz .? Mamy tę samą sytuację.
E:Heheh, tak, dość zabawne.
C:No widzisz .? Rozchmurz się. Jesteś naprawdę ładna, pozwól, aby na twojej twarzy zagościł uśmiech.
E:Jestem ładna .?
C:Oczywiście.
Siedzieliśmy razem na kanapie w milczeniu. W pewnym momencie Conor zaczął się do mnie przysuwać. Coś mnie też ciągnęło, więc też się przysunęłam, gdy byliśmy wystarczająco blisko, Conor musnął delikatnie moje usta. Szczerze .? Poczułam się wspaniale ... Nawet lepiej niż przy pocałunku z Justin'em, Niall'em, czy może nawet ... Może nawet Harry'm .? Tak ... Jakoś tak ... Dokładnie tak ! Dokładnie ! Poczułam się lepiej. Czyli ... Ja zakochałam się w nim .? Niee ... No bo ... Kocham Hazze, ale on mnie zranił. Ja ne potrafię szybko wybaczać ... Hmmm, dość dziwne uczucie ...
C:Wybacz ...
E:Nic się nie stało, to było dość ... Miłe.
JEST 9 !
POJAWIŁA SIĘ NOWA POSTAĆ.
CONOR MAYNARD.
JEST W BOHATERACH.
PEWNIE WIECIE KTO TO.
JAK CHCECIE Z KIM MA BYĆ EM .?
Z HAZZĄ, CZY CONOR'EM .?
WIEM ,ZE PEWNIE POWIECIE HAZZA, ALE POMYŚLCIE.
MOŻE NIECH ONA DA SZANSE CONOR'OWI .?
MOŻE BĘDZIE JEJ LEPIEJ .?
PEWNIE WOLICIE HAZZE, ALE SERIO.
POMYŚLCIE NAD TYM PYTANIEM.
I ODPOWIEDZCIE.
CIESZY MNIE TO, ŻE W ANKIECIE NA RAZIE WYBRALIŚCIE CONOR'A ; )
KOMENTUJCIE.
POZDRAWIAM.
KASUU. < 33
uważam ze powinna byc z conorem.
OdpowiedzUsuńtylko zeby niall nie wyzywał jej od dziwek. :D
rozdział oczywiście super ci wyszedł :****
czekam na nastepny.
Jak dla mnie to niech ona będzie z Conorem, ale żeby Harry się o nią starał itp. i w końcu ona mu ulegnie i będzie z Harrym xD
OdpowiedzUsuńRozdział świetny ;D
Zapraszam do siebie, jest NN :
gotta-be-1d.blogspot.com
ok.... zastanawiam się nad pytaniem i stwierdzam, że.....Nie trawię Conora i nigdy trawić nie bedę! Nie wiem czemu! I jeśli on byłby z Emily to opowiadanie straciłoby urok. Niech Em będzie z Hazzą!!!!!!!! Proszę!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń