piątek, 24 sierpnia 2012

Rozdział 21"Niespodzianki"

No zdradził mnie i tyle. To koniec. Nie dam mu się tak łatwo przekonać. No więc jest po 17. jest po przyjęciu, więc tradycyjnie wychodzę na miasto z Conor'em i Will'em. Dzisiaj postanowiliśmy iść do teatru. Hmmm, dość dziwne. Conor to zaproponował. Po co do teatru .? Chyba żadne z nas za tym nie przepada, no, ale OK. Więc poszliśmy do teatru. Zajęliśmy miejsca i zaczęło się 'przedstawienie'. Juz wiem, dlaczego Conor wybrał teatr. To nie były jakies głupie sztuki, typu 'Romeo i Julia', tylko po prostu dłuuugi występ taneczny. Podobało mi się to, tak samo jak Will'owi i Conor'owi. Nie powiem, było fajnie. Gdy wyszliśmy z teatru była 19. Chcieliśmy jeszcze coś zrobić, tylko nie wiedzieliśmy co. Usiedliśmy przy fontannie. Spostrzegłam budkę z lodami i uśmiechnęłam się do Conor'a.
-Dobra, jakie chcecie .?-zapytał uradowany Conor.
-Czekoladowe-wykrzyknęłam razem z Will'em i wybuchnęliśmy niekontrolowanym śmiechem. Po chwili Conor przyniósł nam lody(bez skojarzeń:P).
-Emi, a jak harry .?-zapytał Conor niespodziewanie.
-Właśnie, mało o nim mówisz-poparł go Will.
-No bo nie mam co mówić. Wiecie to, co trzeba-uśmiechnęłam się.
-Nie dziwię się, że nie jesteście razem, skoro jesteś taka brzydka, zażartował Maynard.
-Osz ty !-krzyknęłam oburzona i tak po prostu rzuciłam moim lodem w Conor'a.
-Aaa, Em !-wydarł się na mnie. Ja tylko zaśmiałam się i zaczęłam biegać wokół fontanny. Conor stanął na fontannie, a ja go tam wepchnęłam.
-Przynajmniej nie będzie śladu-zaśmiałam się i złapałam Will'a za rękę. Spojrzelismy tylko na Conor'a i zaczęliśmy uciekać. Zatrzymaliśmy się w parku. Po jakichś pięciu minutach dotarł do nas Conor.
-Nieźle wyglądasz-zaśmiał się Will.
-Ha ha, to co teraz robimy .?-zapytał Conor.
-Nie wiem. Jest jeszcze wcześnie. Co proponujecie .?-zapytałam.
-Może pójdziemy na plażę .?-zaproponował Will.
-Plaże .? Czy masz w Londynie plażę, mądralo .?-zadrwiłam z niego.
-To może wybierzemy się tam, gdzie jest plaża .?-zapytał z uśmiechem.
-Co proponujesz .?-zdziwiłam się.
-Jedziemy do Miami .?-uśmiechnął się Blue.
-Heej, wcale nie głupi pomysł-poparł go Conor.
-Wiecie ... Nigdzie nie jeżdżę bez chłopaków-powiedziałam.
-To nie problem. Chyba mogą jechać z nami .?-zaproponował Will.
-Takk, w sumie, to czemu nie .? Będzie fajnie-uśmiechnął się Conor.
-Pewnie, to powiem im -odwzajemniłam uśmiech. Gadaliśmy jeszcze trochę i o 22 poszliśmy do domu. Właściwie to po drodze Will poszedł do siebie, a ja i Conor na naszą ulicę. przed moim domem pożegnaliśmy się i weszzłam do środka. Nikogo nie było prócz ... Ugh... Hazzy, tego jeszcze brakowało.
-Hej-uśmiechnęłam się.
-Cześć, gdzie byłaś.?-spytał.
-Z Will'em i Conor'em-powiedziałam uradowana.
-Aha-powiedział zrezygnowany- Możemy pogadać .?-zapytał.
-Przecież gadamy-zaśmiałam się.
-O nas ...-dokończył.
-Jak chcesz, to mów.-powiedziałam obojętnie.
-Co mam zrobić, abyś mi wybaczyła .?-zapytał.
-Posłuchaj ... Nie zdradziłeś mnie, bo nie byliśmy już razem, ale ... zraniłeś. Złamałeś mi serce po raz drugi. Myślisz, że będzie tak kolorowo .?-wytłumaczyłam.
-Emi, ja wiem, że Cię zraniłem, ale pozwól mi to naprawić-błagał-Tęsknię za Tobą-dodał.
-Też Cię kocham-uśmiechnęłam się. ŻE CO !? JA TO POWIEDZIAŁAM ! O nie Emily, o nie ... Co ty robisz !?
-Naprawdę .?-zdziwił się.
-Oczywiście, że nie-skłamałam, a w moim oku jak zwykle zabłysnęła iskierka kłamstwa.
-Kłamiesz ...-stwierdził chłopak.
-No ok. Ok ! Kocham Cię, zadowolony !? Ale Ci nie wybaczę, nie tym razem-wytłumaczyłam i pobiegłam na górę do mojego pokoju. Nie mogę uwierzyć, że mu to powiedziałam ! Ugh ... No więc wzięłam prysznic, a następnie przebrałam się piżamę.  Byłam wykończona tym dniem. A właśnie .? Ciekawi mnie co tam u Cher i Niallera .? Ciekawe, czy ich randka się udała. Heheh, no nic, dowiem się jutro. Jeszcze chwilę tak leżałam, ale w końcu zasnęłam ...

29 sierpnia

No więc z Hazzą temat jest zakończony. Teraz chodzę z Will'em. Tak, z Will'em. No i jest mi tak dobrze : ) Jest ... O fuck ! Już 16 .? Mnie to już chyba porąbało i to zdrowo. Jak można tak długo spać .? Nawet na kacu tyle nie śpię : P No nic. Poszłam do garderoby i wybrałam ciuchy. Oczywiście było cholernie zimno. Wzięłam je i poszłam do łazienki. Tam wzięłam gorącą kąpiel. O 17 zeszłam do kuchni. Chyba wszyscy już gdzieś poszli. A nie, zastałam tam jak zwykle Niallera i Cher.
-Cześć wam-przywitałam się-Co na obiad .?-dodaałam.
-Cześć. Obiad też już przegapiłaś, tak samo jak śniadanie-zaśmiał się Niall.
-No trudno-powiedziałam-Jak było na randce .?-zapytałam.
-Fantastycznie. O, a wgl, to idź do salonu. Kurier przyniósł dla Ciebie niespodziankę-uśmiechnęła się Cher.
-Dla mnie .?-zdziwiłam się.
-Tak, zobacz-powiedział Niall.
-Ok, już idę-uśmiechnęłam się.
-I powiedz od kogo to !-krzyknął blondynek.
-Chciałbyś-odpowiedziałam mu.
-Nie, ale na serio, powiedz-uśmiechnęła się Cher.
-No ok, ok-odwzajemniłam uśmiech.
Więc poszłam do salonu i zobaczyłam tam ogrooooooooomy bukiet róż. Czerwonych róż. Krwisto czerrrrwonych róż. O boże jakie piękne, to dla mnie .?-pomyślałam. Podeszłam do stolika i wzięłam bukiet w ręcę. Do kwiatów była przyczepiona karteczka. Od razu zabrałam się za czytanie.
"Droga Emily ! < 3

Może spędzimy ten dzień tylko we dwoje .? Przyjadę po Ciebie o 19. Mam nadzieję, że bukiet jest wystarczająco duży i Ci się podoba. Wiem, że lubisz czerwone róże. Kocham Cię i Do zobaczenia : )

William . : )"
 
A więc .? To Will. Jak miło, mój chłopak wysyła mi bukiet róż, tylko po to, aby napisać, że chce się ze mną spotkać. Czy to nie jest słodkie .? Taaak, bardzo. Cieszę się.  Jeszcze raz tylko spojrzałam na bukiet i szeroko się uśmiechnęłam. To miło z jego strony. Bukiet jest przepiękny. No więc poszłam do kuchni. Przyjaciele patrzyli na mnie z niedoczekaniem.
-No i .?-zapytał w końcu Niall.
-To od Will'a-uśmiechnęłam się.
-Will'a .?-zdziwiła się Cher.
-Tak, znaczie go przecież, to mój chłopak.-powiedziałam.
-No tak, ale ...-zaczął Niall.
-Ale co .?-zdziwiłam się.
-Nie, nie, już nic-dokończył. Po chwili zadzwonił dzwonek do drzwi i Niall poszedł otworzyć. Wrócił z bukietem białych róż. Ooo, białe róże kocham jeszcze bardziej niż czerwone. To znów Will .? Nie przesadza .? No nic, zobaczymy.
-Emi, do Ciebie-uśmiechnął się Niall. Od razu wzięłam bukiet do ręki. Tam też była karteczka, więc postanowiłam oczywiscie ją przeczytać.
"Droga Emily ! < 3
 
Mam ogromną nadzieję, że chociaż przeczytasz to. Więc ... Chciałbym się z Tobą spotkać. Wytłumaczyć, przeprosić ... Po prostu porozmawiać. Wiem, że chodzisz z Will'em i zapewne ten wieczór też masz zajęty, ale ... Błagam. Spotkaj się ze mną na plaży o 21. To dla mnie bardzo ważne. Liczę, że będziesz. Kocham Cię . : )
 
Harry ; ) "
Harry !? Harry !? Woow, nie spodziewałam się tego. Najpierw mój chłopak przysyła mi bukiet róż i prosi o spotkanie, a później to samo robi mój były ! Jezu Chryste, czy to jest normalne .? Ja nie wiem. Serio, trochę mnie to zdziwiło. Dość dziwna sytuacja. I co ja mam robić .? Hazza myśli, że się z nim spotkam .? Niedoczekanie jego.
-I co, od kogo to .?-zapytał zadowolony Niall.


-Od Hazzy ...-powiedziałam zawiedziona.
-Co jest .?-zdziwiła się Cher. Ja tylko spojrzałam na nich z zawiedzioną miną i poszłam na górę. Była już 18. Szybko więc wybrałam strój na randkę z Will'em i wzięłam prysznic. Następnie zrobiłam tekki makijaż i ubrałam się oraz wyprostowałam włosy. Spojrzałam na zegarek. Była 18:59. Kurde, zaraz Will będzie. Akurat to przewidziałam. Po chwili zadzwonił dzwonek do drzwi. Usłyszałam, że Niall wita się z Will'em więc szybko zeszłam na dół. Tam spotkałam Will'a i Cher oraz Niall'a. Pożegnałam się z przyjaciółmi i wyszłam z domu. Razem z Will'em wsiedliśmy do samochodu. Po uplywie 20 minut byliśmy na miejscu. A dokładnie w restauracji. Fajnie. Weszliśmy do środka i zajęliśmy stolik. Zamówiliśmy jedzenie, a jakieś pół godziny później już byliśmy po kolacji. Rozmawialiśmy jeszcze dłuuugo. Spojrzałam na zegarek. 20:47. Hmm. Po chwili Will wstał i uklęknął przede mną. Wyjął z kieszeni pierścionek i ... O boże, o boże ! Aaa, on mi się oświadcza ! Emily, Emily, spokojnie. O boże, o boze, aaaaa !
-Emi ... Wyjdziesz za mnie .?-zapytał z nadzieją Will.

 
 
No to jest 21 !
Wooow, Will oświadczył się Emi !
Uu, co myślicie o tym .?
Czy ona się zgodzi, czy nie .?
No i co z hazzą .?
Przecież ona go nienawidzi za to co zrobił.
Nie spotka się z nim, taa, pewnie tak będzie : P
Chcecie się dowiedzieć .?
Czytajcie dalej i komentujcie !!! : )
4 kom=NR
See you . < 3
 
Kasuu. < 33

8 komentarzy:

  1. Aaaaa...!!! Will oswiadczył się Emi...Oooo.. Tego nie przewidziałam...I co z Harrym!!! Dawaj Next'a bo nie wytrzymam <333

    Zapraszam na:
    www.imaginy-o-one-direction.blogspot.com
    oraz
    www.w-pamietniku-nastolatki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następny pojawi się prawdopodobnie jutro, jak coś : P
      No i co z harry'm .? Dowiesz się jutro : )

      Usuń
  2. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oświadczył sie ? Niee ! tylko nie to ! Prosze niech powie mu nie ! niech powie mu nie ! Niech powie mu NIE !!!!!!!!! Przecież ona jest za młoda na ślub! poza tym zna go tak krótko ! no błagam was ! ;( Nieee ! nie Willi ! Jest ekstra i tak dalej , ale nie tak szybko !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spookojnie Wiki : )Jutro rozdział kolejny, więc bądź spokojna. Jeszcze nic nie wiadomo co dalej : )

      Usuń
  3. super rozdział nie mogę doczekać się następnego ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Że co?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Wil oświadczył się Em?!!!!!!!!!!!!!!!111
    Ale chyba ona się nie zgodzi, prawda?
    Ona ma być z Hazza to jej przeznaczenie......
    ps. u mnie nowy;] zapraszam
    http://together-forever-in-love-for-you.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. hej, chciałabym tylko poinformować, że na hard-bland-sensitive.blogspot.com, pojawił się nowy rozdział z perspektywy Chloe. liczymy, że wyrazisz swoją opinię i odpowiesz na pytanie zadane pod rozdziałem :) - emilie

    OdpowiedzUsuń
  6. Will oświadczył się jej ?!
    Nie no, tego to się nie spodziewałam o.O
    Dziewczyno, ile Ty mi emocji dajesz xD
    I za to cię uwielbiam ♥
    Niech tylko ona się nie zgodzi, albo niech Harry pojawi się tam i to przerwie, proszę <333
    Em musi być z Harrym. I koniec kropka. xD
    Czekam na NN i zapraszam też do mnie :

    gotta-be-1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń